Artwork

Το περιεχόμενο παρέχεται από το Kotek Przydrożny. Όλο το περιεχόμενο podcast, συμπεριλαμβανομένων των επεισοδίων, των γραφικών και των περιγραφών podcast, μεταφορτώνεται και παρέχεται απευθείας από τον Kotek Przydrożny ή τον συνεργάτη της πλατφόρμας podcast. Εάν πιστεύετε ότι κάποιος χρησιμοποιεί το έργο σας που προστατεύεται από πνευματικά δικαιώματα χωρίς την άδειά σας, μπορείτε να ακολουθήσετε τη διαδικασία που περιγράφεται εδώ https://el.player.fm/legal.
Player FM - Εφαρμογή podcast
Πηγαίνετε εκτός σύνδεσης με την εφαρμογή Player FM !

Prasówka z 7 stycznia 2024 (1/2024)

7:47
 
Μοίρασέ το
 

Manage episode 394067664 series 3289256
Το περιεχόμενο παρέχεται από το Kotek Przydrożny. Όλο το περιεχόμενο podcast, συμπεριλαμβανομένων των επεισοδίων, των γραφικών και των περιγραφών podcast, μεταφορτώνεται και παρέχεται απευθείας από τον Kotek Przydrożny ή τον συνεργάτη της πλατφόρμας podcast. Εάν πιστεύετε ότι κάποιος χρησιμοποιεί το έργο σας που προστατεύεται από πνευματικά δικαιώματα χωρίς την άδειά σας, μπορείτε να ακολουθήσετε τη διαδικασία που περιγράφεται εδώ https://el.player.fm/legal.

Funkcjonariusze totalnej opozycji, czyli były PiS-owski rząd , za żadne skarby nie potrafią oderwać się od koryta i trzymają się stołków niczym rzep psiego ogona. Przekonują, a niektórzy im wierzą, i to również ci z elektoratu Koalicji Obywatelskiej, nie wspominając o co niektórych przeintelektualizowanych dziennikarzach, że w Polsce mamy dwa systemy praworządności. To tworzy środowisko dla anarchii. Pierwszy z tych systemów prawa, to ten, który obowiązywał przed rządami PiS-u i obowiązuje nadal, i drugi, który jest efektem "reform" partii spod znaku Kaczyńskiego. Sytuacja bardzo wygodna jeśli się chce mącić, mieszać i destabilizować sytuację w kraju w imię zasady albo my będziemy rządzić, my, czyli PiS, albo zrobimy taki rozpirzaj, że hej.

Pobrzmiewa to trochę znanym z historii powiedzonkiem "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie". Szlachta wymarła, albo ją wytłukli obcy, powiedzonka zostały, ku uciesze gawiedzi i do użytku cwaniaczków. Niemcy pewnie w ewentualnych rozbiorach Polski nie wezmą udziału, a szkoda, bo jestem po niemieckiej stronie Wisły, za to, co do Rosji - niewykluczone a nawet bardzo prawdopodobne. Parafrazując wiecznie żywego Lenina: "Po trupie Ukrainy pójdziemy pomóc uporządkować Nadwiślański Kraj". I znów będzie zgrzytanie zębami.

Wygląda na to, że pośród rządzących nie ma orła, co by umiał zaprowadzić ład w kraju. W związku z tym Kaczyński gra na nosie każdemu, kogo uznał za nieprawdziwego Polaka. Chocholi taniec to nasza narodowa specjalność, o czym przekonać się można było po raz kolejny całkiem niedawno, po wygranej PiS-u w 2015 r. Ogromny sprzeciw społeczny, dynamiczna i spontaniczna siła, która mogła zmieść Kaczyńskiego i jego popleczników ze sceny politycznej, jak ten huragan w Missouri w 2012 r. na 1800 km, została sprzeniewierzona. Kijowski ogłaszał miłość do rządu i nawoływał do pokojowego traktowania legalnie wybranej władzy, mimo, że ta władza regularnie niszczyła kraj. I teraz ta sama polka. Hołownia zdaje się mięknąć i bez żenady oświadcza, że "nie chce zaogniać sytuacji", Sienkiewicz nie radzi sobie z mediami publicznymi i, trzeba przyznać, plugawymi plotkami rozsiewanymi na jego temat przez propagandzistów PiS-owskich, a Tusk milczy. Tak czy inaczej, wygląda na to, że sytuacja rozwiąże się na ulicy.

W hymnie Polski, który PiS-owcy tak kochają, że aż postanowili odgrywać i fałszywie odśpiewywać wszystkie jego zwrotki, przy każdej byle uroczystości otwarcia używanej od lat drogi w Pipidówie Wielkiej, śpiewanym między przecięciem wstęgi a poświęceniem przez klechę z pobliskiej parafii, jest taki wers: "Dał nam przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy". Mentalność Francuzów, znamy to z przeszłości, jest taka, że gdy tylko coś nie gra w ich "słodkiej Francji", np. brakuje bagietek w pobliskiej Boulangerii u Pierre'a, to wyciągali gilotynę na Place de la Concorde i ścinali kilka głów. I wszystko wracało do normy. Do dziś trzymają ten diabelski wynalazek na polityków w muzeum, tak na wszelki wypadek i ku przestrodze. I o tym pamiętają władze tamtego kraju. To jest wdrukowane w mentalność francuskiego polityka. Nie namawiam do rzezi, za to próbuję zrozumieć, o czym pamiętają władze naszego kraju? Królobójców w Polsce nie było, królowie raczej stąd uciekali w podskokach, za to był mord Prezydenta Narutowicza w Zachęcie i Prezydenta Adamowicza podczas finału WOŚP, dokonany z nienawiści prawicowymi łapskami. Czy tego się teraz boją politycy polscy? Czy to nasze dziedzictwo polityczne które wpisane w podświadomość zbiorową paraliżuje tak skutecznie, że rząd nie jest w stanie podjąć radykalnych kroków a społeczeństwo nie akceptuje zdecydowanych rozwiązań, iż gotowi jesteśmy męczyć się z chaosem, który serwuje nam mniejszymi i większymi porcjami mały, zblazowany, oderwany o rzeczywistości człowieczek?

  continue reading

123 επεισόδια

Artwork
iconΜοίρασέ το
 
Manage episode 394067664 series 3289256
Το περιεχόμενο παρέχεται από το Kotek Przydrożny. Όλο το περιεχόμενο podcast, συμπεριλαμβανομένων των επεισοδίων, των γραφικών και των περιγραφών podcast, μεταφορτώνεται και παρέχεται απευθείας από τον Kotek Przydrożny ή τον συνεργάτη της πλατφόρμας podcast. Εάν πιστεύετε ότι κάποιος χρησιμοποιεί το έργο σας που προστατεύεται από πνευματικά δικαιώματα χωρίς την άδειά σας, μπορείτε να ακολουθήσετε τη διαδικασία που περιγράφεται εδώ https://el.player.fm/legal.

Funkcjonariusze totalnej opozycji, czyli były PiS-owski rząd , za żadne skarby nie potrafią oderwać się od koryta i trzymają się stołków niczym rzep psiego ogona. Przekonują, a niektórzy im wierzą, i to również ci z elektoratu Koalicji Obywatelskiej, nie wspominając o co niektórych przeintelektualizowanych dziennikarzach, że w Polsce mamy dwa systemy praworządności. To tworzy środowisko dla anarchii. Pierwszy z tych systemów prawa, to ten, który obowiązywał przed rządami PiS-u i obowiązuje nadal, i drugi, który jest efektem "reform" partii spod znaku Kaczyńskiego. Sytuacja bardzo wygodna jeśli się chce mącić, mieszać i destabilizować sytuację w kraju w imię zasady albo my będziemy rządzić, my, czyli PiS, albo zrobimy taki rozpirzaj, że hej.

Pobrzmiewa to trochę znanym z historii powiedzonkiem "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie". Szlachta wymarła, albo ją wytłukli obcy, powiedzonka zostały, ku uciesze gawiedzi i do użytku cwaniaczków. Niemcy pewnie w ewentualnych rozbiorach Polski nie wezmą udziału, a szkoda, bo jestem po niemieckiej stronie Wisły, za to, co do Rosji - niewykluczone a nawet bardzo prawdopodobne. Parafrazując wiecznie żywego Lenina: "Po trupie Ukrainy pójdziemy pomóc uporządkować Nadwiślański Kraj". I znów będzie zgrzytanie zębami.

Wygląda na to, że pośród rządzących nie ma orła, co by umiał zaprowadzić ład w kraju. W związku z tym Kaczyński gra na nosie każdemu, kogo uznał za nieprawdziwego Polaka. Chocholi taniec to nasza narodowa specjalność, o czym przekonać się można było po raz kolejny całkiem niedawno, po wygranej PiS-u w 2015 r. Ogromny sprzeciw społeczny, dynamiczna i spontaniczna siła, która mogła zmieść Kaczyńskiego i jego popleczników ze sceny politycznej, jak ten huragan w Missouri w 2012 r. na 1800 km, została sprzeniewierzona. Kijowski ogłaszał miłość do rządu i nawoływał do pokojowego traktowania legalnie wybranej władzy, mimo, że ta władza regularnie niszczyła kraj. I teraz ta sama polka. Hołownia zdaje się mięknąć i bez żenady oświadcza, że "nie chce zaogniać sytuacji", Sienkiewicz nie radzi sobie z mediami publicznymi i, trzeba przyznać, plugawymi plotkami rozsiewanymi na jego temat przez propagandzistów PiS-owskich, a Tusk milczy. Tak czy inaczej, wygląda na to, że sytuacja rozwiąże się na ulicy.

W hymnie Polski, który PiS-owcy tak kochają, że aż postanowili odgrywać i fałszywie odśpiewywać wszystkie jego zwrotki, przy każdej byle uroczystości otwarcia używanej od lat drogi w Pipidówie Wielkiej, śpiewanym między przecięciem wstęgi a poświęceniem przez klechę z pobliskiej parafii, jest taki wers: "Dał nam przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy". Mentalność Francuzów, znamy to z przeszłości, jest taka, że gdy tylko coś nie gra w ich "słodkiej Francji", np. brakuje bagietek w pobliskiej Boulangerii u Pierre'a, to wyciągali gilotynę na Place de la Concorde i ścinali kilka głów. I wszystko wracało do normy. Do dziś trzymają ten diabelski wynalazek na polityków w muzeum, tak na wszelki wypadek i ku przestrodze. I o tym pamiętają władze tamtego kraju. To jest wdrukowane w mentalność francuskiego polityka. Nie namawiam do rzezi, za to próbuję zrozumieć, o czym pamiętają władze naszego kraju? Królobójców w Polsce nie było, królowie raczej stąd uciekali w podskokach, za to był mord Prezydenta Narutowicza w Zachęcie i Prezydenta Adamowicza podczas finału WOŚP, dokonany z nienawiści prawicowymi łapskami. Czy tego się teraz boją politycy polscy? Czy to nasze dziedzictwo polityczne które wpisane w podświadomość zbiorową paraliżuje tak skutecznie, że rząd nie jest w stanie podjąć radykalnych kroków a społeczeństwo nie akceptuje zdecydowanych rozwiązań, iż gotowi jesteśmy męczyć się z chaosem, który serwuje nam mniejszymi i większymi porcjami mały, zblazowany, oderwany o rzeczywistości człowieczek?

  continue reading

123 επεισόδια

Tous les épisodes

×
 
Loading …

Καλώς ήλθατε στο Player FM!

Το FM Player σαρώνει τον ιστό για podcasts υψηλής ποιότητας για να απολαύσετε αυτή τη στιγμή. Είναι η καλύτερη εφαρμογή podcast και λειτουργεί σε Android, iPhone και στον ιστό. Εγγραφή για συγχρονισμό συνδρομών σε όλες τις συσκευές.

 

Οδηγός γρήγορης αναφοράς